Córka zmarłego aktora opublikowała wpis. Poruszające słowa
Pod koniec maja gruchnęła wiadomość o śmierci Raya Liotty. Aktor kultowych "Chłopców z ferajny" zmarł nagle. Jak podano, we śnie. Po ponad dwóch tygodniach pojawił się wpis córki.
Ray Liotta zmarł w wieku 67 lat. W swoich ostatnich dniach aktor przebywał na Dominikanie, gdzie pracował nad nowym filmem zatytułowanym "Dangerous Waters". Jak podały amerykańskie media, Liotta zmarł we śnie. Szczegółów, mimo upływających dni, wciąż nie podano. Martwi to fanów, których Liotta miał mnóstwo. W ostatnim czasie miał naprawdę dobrą zawodową passę. Mówiono nawet, że to jego wielki powrót do gry, gdyż zdobywał coraz więcej interesujących filmowych i serialowych angaży. Tylko w ubiegłym roku wystąpił w dwóch kinowych produkcjach: "Bez gwałtownych ruchów" oraz "Wszyscy święci New Jersey".
- Chciałbym mieć szansę zobaczyć go choć raz jeszcze. Chciałbym mu powiedzieć, ile to, co zrobiliśmy razem, dla mnie znaczyło. Ale może już to wiedział... - skomentował Martin Scorsese, reżyser kultowych "Chłopców z ferajny". Na publiczne pożegnanie ojca zdobyła się jego jedyna córka, Karsen.
Zobacz: Trudno się z tym pogodzić. Odeszli w 2021 roku
Ray Liotta miał tylko jedno dziecko - Karsen, urodzoną w 1998 r. ze związku z Michelle Grace. Rodzice się rozstali, ale Liotta utrzymywał bliskie relacje z córką. Po prawie dwóch tygodniach od śmierci Karsen opublikowała stare zdjęcie z tatą i napisała:
"Ci, którzy go znali, kochali go. Jesteś najlepszym tatą, o jakiego mogłabym prosić. Kocham cię. Dziękuję ci za wszystko".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Ray i Karsen wielokrotnie opowiadali o swojej relacji w wywiadach. 23-latka nazywała ojca "najlepszym, najzabawniejszym i najbardziej utalentowanym" człowiekiem, jakiego znała. Dziewczyna chciała iść w ślady ojca i także grać w filmach (pojawiła się w kilku mało znanych i niepromowanych produkcjach). Liotta nie miał z tym żadnego problemu. Jak mówił w jednym z wywiadów, chciał tylko zadbać o to, by córka nie pogrążyła się jak wiele gwiazdek Hollywood, które poza projektami nie mają innych pasji i opcji zarobku.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.