Alec Baldwin po śmierci Halyny Hutchins pisał: "nie ma słów, by opisać to, w jak wielkim jestem szoku i smutku po tragicznym wypadku, który odebrał życie Halynie". Aktor ma dość tego, co mówi się o produkcji filmu.
Halyna Hutchins jest ofiarą tragicznego wypadku na planie filmu "Rust". Jak wyjawił jej przyjaciel, umierała mu na rękach po tym, jak została postrzelona przez Aleca Baldwina. Teraz dziennikarze ujawniają, co powiedziała sekundy po postrzale.
Nie milkną echa po tragedii, do której doszło na planie filmu Aleca Baldwina 21 października. Aktor podczas próby z rewolwerem oddał śmiertelny strzał w kierunku operatorki zdjęć, który ranił też reżysera. Policja bada okoliczności zdarzenia, tymczasem młoda żona Baldwina martwi się o jego zdrowie psychiczne.
Odpowiedzialność za śmiertelne strzały Aleca Baldwina na planie filmu "Rust" przypisywana jest Hannah Gutierrez Reed, która przygotowywała broń na planie. 24-latka tłumaczy swój udział w tym tragicznym incydencie.
W ostatnich dniach jesteśmy zasypywani informacjami na temat dramatycznych wydarzeń, które rozegrały się na planie filmu "Rust". W wyniku nieszczęśliwego wypadku śmierć poniosła autorka zdjęć. Większość osób pracujących przy filmie nie chce, aby projekt został dokończony.