"Znachor" w telewizji 1 listopada aż pięć razy! Gdzie i kiedy?

Najnowszy film "Znachor" swoją premierę miał 27 września bieżącego roku. Mimo że nie był to film wyprodukowany bezpośrednio na sale kinowe tylko na platformy streamingowe, zyskał niebywałą popularność. "Znachora" na Netfliksie obejrzało 22,4 mln widzów. Można mówić o niesamowitym sukcesie polskiej produkcji.

Jerzy Bińczycki w roli Profesora Rafała WilczuraJerzy Bińczycki w roli Profesora Rafała Wilczura
Źródło zdjęć: © Filmweb

Najnowszą ekranizację może obejrzeć każdy, kto ma wykupiony abonament Netfliksa. Z kolei 1 listopada film "Znachor" w reżyserii Jerzego Hoffmana emitowany był na antenie Telewizji WP o godz. 17:55 oraz TVP o godz. 14:35 (również na kanale STOPKLATKA i Kino Polska o godz. 12:45 oraz TVP Seriale o godz. 18:10).

Znachor | Oficjalny zwiastun | Netflix

Film Michała Gazdy powstał na podstawie scenariusza Marcina Baczyńskiego i Mariusza Kuczewskiego. Pierwsza ekranizacja słynnej powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza miała miejsce w 1937 r. i podjął się jej Michał Waszyński. Kolejna, najbardziej znana, miała miejsce w 1982 r. Wówczas reżyserem był Jerzy Hoffman.

O czym opowiada "Znachor"? W najnowszej ekranizacji w rolę Profesora Wilczura wcielił się Leszek Lichota z kolei w tą z 1982 r. Jerzy Bińczycki. Od mężczyzny odchodzi żona wraz z ukochaną córeczką. Nie mogąc poradzić sobie z bólem, lekarz szuka ucieczki w alkoholu. W trakcie bójki w podmiejskim szynku zostaje raniony w głowę, w wyniku czego traci pamięć. Po 15 latach na jego drodze pojawia się córka. Niegdyś renomowany chirurg dostaje od losu szansę na odbudowanie relacji.

Jan Bińczycki, syn legendarnego aktora w rozmowie z WP opowiedział, jakie to uczucie, widzieć ojca na ekranie w tej kultowej produkcji. - Nie ukrywam, że to za każdym razem jest dla mnie bardzo wzruszające. Tym bardziej że dziś jestem mniej więcej w tym wieku, w którym był ojciec, kiedy grał w tych filmach. To dla mnie zawsze impuls do porównań, a jeszcze bardziej - do myślenia o własnym życiu. Jestem po czterdziestce, to dobry moment na różne podsumowania i inne dywagacje tego typu - wyznał.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie

"Tylko potwory bawią się w Boga". Do sieci trafił epicki zwiastun "Frankensteina"
"Tylko potwory bawią się w Boga". Do sieci trafił epicki zwiastun "Frankensteina"
Jimmy Kimmel komentuje groźby Donalda Trumpa. "To jest odwracalne"
Jimmy Kimmel komentuje groźby Donalda Trumpa. "To jest odwracalne"
Ma 59 lat i nie przestaje kusić. Jej najnowsze zdjęcie wywołało lawinę komentarzy
Ma 59 lat i nie przestaje kusić. Jej najnowsze zdjęcie wywołało lawinę komentarzy
Już do piątku w kinach. Przebój Camerona zarobił 2,32 miliarda dolarów
Już do piątku w kinach. Przebój Camerona zarobił 2,32 miliarda dolarów
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"