Jako dziecko walczyła z jąkaniem. Teraz walczy o Oscara
Emily Blunt to jedna z najbardziej wszechstronnych aktorek. Nie pozwala się zaszufladkować. Stroni od skandali, a jej nazwisko znacznie częściej pojawia się w recenzjach pisanych przez zachwyconych krytyków niż w tabloidach czyhających na tanie sensacje. Mało kto o tym wie, że przed laty aktorka miała poważne problemy z jąkaniem. Jak dokładnie wyglądała aktorska droga Emily Blunt?
W 2020 r. zajęła szóste miejsce na liście najlepiej opłacanych aktorek na świecie, opublikowanej przez magazyn "Forbes". Od czasu przełomowej roli w "Diabeł ubiera się u Prady" nie narzeka na brak propozycji: urzekła widzów jako królowa Wiktoria, Mary Poppins, a ostatnio jako Kitty – żona Roberta Oppenheimera w nagradzanym dziele "Oppenheimer". Za tę rolę otrzymała swoją pierwszą nominację do Nagrody Akademii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku
ONZ czy West End?
Emily Olivia Leah Blunt, którą świat poznał jako Emily Blunt, urodziła się 23 lutego 1983 r. w londyńskiej dzielnicy Wandsworth. Jej matka była aktorką i nauczycielką, a ojciec adwokatem. Rodzice zachęcali czwórkę dzieci do rozwijania talentów: Emily jeździła konno, grała na wiolonczeli (a także na innych instrumentach) i śpiewała. Jej zmorą było jąkanie. Dopiero udział w zajęciach teatralnych pomógł jej przezwyciężyć trudności, a przy okazji odkryła swoją największą pasję – aktorstwo.
Jednak nie wiązała z tym zawodowych planów – początkowo zamierzała zostać tłumaczką języka hiszpańskiego i pracować dla ONZ. Jednak jej występ w studenckiej produkcji "Bliss" (2000) na Edinburgh Fringe Festival zwrócił uwagę agenta i rok później Blunt pojawiła się u boku Judi Dench w produkcji "The Royal Family" na West Endzie. Londyńska gazeta "Evening Standard" uznała ją za najlepszą debiutującą aktorkę. To dobrze wróżyło.
Wkrótce wschodząca gwiazda sceny wystąpiła jako Julia w produkcji "Romeo i Julia" na Chichester Festival. Po kinowym debiucie w filmie biograficznym "Boudicca" (2003) przyjęła role drugoplanowe w kilku produkcjach telewizyjnych, w tym "Detektyw Foyle" (2003), "Henryk VIII" (2003), "Imperium" (2005) czy "Córka Gideona" (2005). Za tę ostatnią rolę otrzymała Złoty Glob dla najlepszej aktorki drugoplanowej w serialu telewizyjnym, miniserialu lub filmie. Jej kreację młodej lesbijki w filmie "Lato miłości" (2004) krytycy docenili za niuanse, wrażliwość i aktorską dojrzałość. A to był dopiero początek...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oppenheimer | New Trailer
Emily jedzie do Hollywood
Przełom w karierze Blunt nastąpił w 2006 r. wraz z jej występem w komediodramacie "Diabeł ubiera się u Prady", za który otrzymała nominację do nagrody BAFTA dla najlepszej aktorki drugoplanowej oraz do Złotego Globu dla najlepszej aktorki drugoplanowej w filmie kinowym. Przede wszystkim zdobyła międzynarodową sławę i uwielbienie, stając się ikoną stylu, bohaterką memów i tworząc kultową postać, znacznie ciekawszą niż grana przez Anne Hathaway protagonistka.
Hathaway już podczas pierwszego spotkania z Blunt wiedziała, że młoda Angielka podbije Hollywood. Pracując na planie "Diabeł ubiera się u Prady", aktorki zostały najlepszymi przyjaciółkami, a ich przyjaźń trwa nieprzerwanie do dziś – co w pełnym rywalizacji Hollywood nie zdarza się zbyt często. Niezapomniana produkcja odmieniła także życie siostry Emily, Felicity, która na premierze filmu poznała aktora Stanleya Tucciego – kilka lat później zostali małżeństwem.
Dobra passa Blunt trwała. W 2009 r. aktorka zdobyła wiele nagród za występy w kilku filmach, jednak największym zaszczytem była BAFTA dla "brytyjskiego artysty roku". Rok 2010 to kolejna nominacja do Złotego Globu – za rolę młodej królowej Wiktorii. Dzięki tej kreacji udowodniła, że może być gwiazdą pierwszego planu.
Baśniowo i mrocznie
Kolejne lata to nieco inne kino – science fiction, filmy akcji, animacje. Emily wystąpiła w popularnym, choć nie najlepiej ocenianym przez krytyków filmie animowanym "Gnomeo i Julia" (2011) i jego kontynuacji "Sherlock Gnomes" (2018). Dołączyła do obsady thrillera "Looper" (2012), a następnie zagrała Ritę w filmie s-f, "Na skraju jutra" (2014). Jej śpiew można było podziwiać w disneyowskiej produkcji "Tajemnice lasu" (2014).
Następnie zdobyła uznanie dzięki roli agentki FBI w brutalnym dramacie kryminalnym "Sicario" (2015), gdzie partnerowali jej Benicio del Toro i Josh Brolin. Film przyniósł spore zyski, a krytycy pisali entuzjastyczne recenzje, wychwalając i produkcję, i rewelacyjną Emily Blunt. Tuż po zakończeniu pracy nad thrillerem aktorka wystąpiła w baśniowej produkcji "Łowca i Królowa Lodu" (2016) u boku Charlize Theron. Jeszcze w tym samym roku Blunt wróciła do mrocznych klimatów, tworząc kolejną znakomitą kreację w thrillerze – tym razem w ekranizacji "Dziewczyny z pociągu", bestsellera Pauli Hawkins.
W międzyczasie Emily, otwarta na nowe wyzwania, podkładała także głos w animowanych komediach "My Little Pony: The Movie" oraz "Animal Crackers". Może szukając nowych wrażeń, a może pragnąc nieustannie zaskakiwać fanów i krytyków, Blunt zagrała w horrorze "Ciche miejsce" (2018), a potem pojawiła się w sequelu, "Ciche miejsce II" (2020). Obie części reżyserował jej mąż, John Krasinski.
Miłą niespodzianką dla widzów był występ Blunt w uroczej produkcji "Mary Poppins powraca" (2018) – opowieści o słynnej niani-czarodziejce. Krytycy mieli mieszane uczucia wobec filmu (wszak adaptacja Walta Disneya z lat 60., z genialną Julie Andrews w roli głównej, wysoko ustawiła poprzeczkę), jednak o kreacji Brytyjki pisano: "praktycznie doskonała pod każdym względem".
Po serii dobrych ról w słabych filmach, w 2022 r. Blunt pojawiła się w dobrze przyjętym miniserialu telewizyjnym "Angielka" – brutalnym westernie, którego akcja toczy się pod koniec XIX wieku, a bohaterką jest arystokratka szukająca zemsty.
"Oppenheimer"
Kolejnym ambitnym projektem był "Oppenheimer" Christophera Nolana (2023) – film biograficzny o J. Robercie Oppenheimerze, amerykańskim fizyku zaangażowanym w rozwój bomby atomowej. W filmie wystąpiła plejada gwiazd: Cillian Murphy w roli tytułowej, Robert Downey Jr. jako Lewis Strauss i Emily Blunt jako żona naukowca, Kitty Oppenheimer.
Film, oparty na nagrodzonej Pulitzerem książce "Oppenheimer. Triumf i tragedia ojca bomby atomowej" autorstwa Kaia Birda i Martina J. Sherwina, okazał się jednym z największych hitów kinowych 2023 r., zdobywając szereg prestiżowych nagród. Doceniono nie tylko scenariusz, reżyserię, odtwórcę tytułowej roli, ale i Emily Blunt, która znowu udowodniła ogrom i wszechstronność swojego talentu. Sukces "Oppenheimera" jest tak spektakularny, że prawdopodobnie stanowi początek nowego rozdziału w karierze, a bez wątpienia jest jedną z najważniejszych pozycji w filmografii aktorki.
Prywatnie
W 2008 r. Emily spędzała wieczór ze znajomymi w Los Angeles. Do ich stolika przysiadł się John Krasinski, będący wówczas, dzięki roli Jima Halperta w amerykańskiej wersji "Biura", u szczytu telewizyjnej popularności. Blunt wpadła mu w oko. Rok później byli już zaręczeni, a w 2010 wzięli ślub.
W wywiadzie dla "Today" w grudniu 2016 r. Krasinski opowiadał o tym, jakie ma szczęście, że jego żoną jest Blunt. – Budzę się każdego ranka z uśmiechem na twarzy, czekając na kolejny niesamowity moment, który będzie miała z dziećmi. Zupełnie jakbym wygrał los na loterii. Moja żona jest moją bohaterką pod każdym względem – mówił. Emily wyznała natomiast, że spotkanie Johna odmieniło jej życie. – Żyję z kimś, kto sprawia, że jestem niesamowicie szczęśliwa. Nie należę do osób, według których małżeństwo niszczy romantyzm. (...) Uwielbiam być żoną – powiedziała. Jedna z najbardziej lubianych par show-biznesu wychowuje dwie córki. Razem pracowali też nad "Cichym miejscem".
Emily, która do 14 r.ż. zmagała się z zaburzeniami mowy, jest dziś członkinią zarządu American Institute for Stuttering – organizacji wspierającej dzieci i dorosłych cierpiących na jąkanie, oferującej indywidualną terapię, warsztaty grupowe oraz programy pomagające w przezwyciężaniu zaburzeń. Aktorka otwarcie mówi o swojej walce sprzed lat, dodając otuchy innym i udowadniając, że wszelkie przeszkody można pokonać. – Absolutnie, na sto procent, jest światełko w tunelu dla każdego, kto się jąka – powtarza.
Najnowszy film z jej udziałem, "Oppenheimer" Christophera Nolana, można obejrzeć za dodatkową opłatą m.in. w serwisie Amazon Prime Video lub Apple TV+. W niedzielę, 10 marca aktorka walczyć będzie o pierwszego w karierze Oscara dla Najlepszej aktorki drugoplanowej.
W 51. odcinku podcastu "Clickbait" typujemy, kto zgarnie Oscara, a kto będzie musiał obejść się smakiem. Kto naszym zdaniem zgarnie najwięcej statuetek? Przekonaj się, słuchając nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: