Mini odsłoniła długie nogi. Gwiazda chwali się posągową sylwetką
W 2023 r. światowa branża rozrywkowa odmieniła słowo "barbie" przez wszystkie przypadki (nawet jeśli w rzeczywistości nie podlega ono deklinacji). A wszystko to oczywiście za sprawą kasowego filmu Grety Gerwig i jego największej gwiazdy, Margot Robbie. Aktorka z wielką klasą wchodzi właśnie w optymistycznie zapowiadający się dla niej sezon najważniejszych branżowych nagród.
Choć najnowsze dzieło autorki "Lady Bird" nie obyło się bez pewnych zgrzytów (krytyka kapitalizmu przy zaprzęgnięciu do kampanii promocyjnej całej jego prężnie działającej, Mattelowskiej machiny), to i tak bez wątpienia można – i trzeba – je uznać za jeden z najważniejszych tytułów 2023 r. Co więcej, od lipcowej premiery "Barbie" minęło już niespełna pół roku, a cały świat wciąż nie może o nim zapomnieć.
Ten sam świat z zapartym tchem śledził występy gwiazd "Barbie" na czerwonych dywanach najróżniejszych wydarzeń medialnych. Szczególnie duże emocje wzbudzały kreacje Margot Robbie, dla których wspólnym mianownikiem był nie tylko róż, ale i inspiracja sukienkami zaprojektowanymi specjalnie dla lalek w ciągu ostatnich 65 lat, czyli od czasu stworzenia zabawki w 1958 r. przez Ruth Handler.
Obejrzyj galerię i zobacz, jak australijska aktorka prezentowała się na wydarzeniu, które zapoczątkowało gorący sezon najważniejszych nagród w branży filmowej.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Różu nigdy za wiele
Jak wchodzić w sezon nagród filmowych, to tylko z przytupem. W czwartek, 4 stycznia 2024 r. rozpoczął się on symbolicznie za sprawą Palm Springs International Film Festival Film Awards. Promując "Barbie", Robbie po raz kolejny zachowała się lojalnie wobec swojej bohaterki i zdecydowała się na różową sukienkę.
Kreacja z najnowszej kolekcji Balmaina wydaje się być przeniesiona wprost z lat 80. Kolor gumy balonowej, bufiaste rękawy oraz przypominające róże ozdoby na biuście i biodrach przyciągały wzrok. Minispódniczka odsłoniła długie i zgrabne nogi gwiazdy. Całość dopełniły – oczywiście – różowe klapki w czarne kropki na cienkiej szpilce.
Naturalny blask
W Palm Springs Robbie zaprezentowała się z lekko pofalowanymi, swobodnie opadającymi na ramiona blond włosami. Postawiła również na delikatny makijaż. Subtelnie podkreślone kości policzkowe i uwydatniony naturalny kolor ust idealnie zaakcentowały jej urodę.
Nieprzeciętne piękno aktorki stało się zresztą żartem w samej "Barbie". W scenie, w której główna bohaterka płacze i ubolewa nad tym, że "nie jest już ładna", mówiąca głosem Helen Mirren narratorka ironicznie dopowiada: "Wskazówka dla filmowców. Margot Robbie jest nieodpowiednią osobą do grania w scenach, w których chcesz zrobić podobną uwagę". No tak, nawet zalana łzami Australijka nie traci nic ze swojego uroku, więc kiedy wypowiada takie kwestie, jest po prostu... niewiarygodna.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.