Może dostać pięć Oscarów. Polska producentka nie ma złudzeń

Poznaliśmy już wszystkich nominowanych do najsłynniejszych nagród filmowych, czyli Oscarów. Wśród nich znajduje się także polska koprodukcja, "Strefa interesów" Jonathana Glazera. Szanse na statuetki oceniła jego producentka, Ewa Puszczyńska.

Ewa Puszczyńska jest producentką realizowanego m.in. w Polsce filmu "Strefa interesów" Jonathana GlazeraEwa Puszczyńska jest producentką realizowanego m.in. w Polsce filmu "Strefa interesów" Jonathana Glazera
Źródło zdjęć: © AKPA, Materiały prasowe | Niemiec

We wtorek, 23 stycznia 2024 r. w godzinach popołudniowych została zaprezentowana pełna lista nominowanych do Oscarów. Niestety, zabrakło wśród nich "Chłopów" DK i Hugh Welchmanów, choć początkowo liczono na uwzględnienie tej kandydatury nawet w kilku kategoriach. W spisie tytułów nie zabrakło jednak polskich akcentów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku

Polska koprodukcja z czterema nominacjami

Co prawda daleko jej do tytułów z największą liczbą nominacji ("Oppenheimer" Christophera Nolana ma ich 13, "Biedne istoty" Yorgosa Lanthimosa 11, a "Czas krwawego księżyca" Martina Scorsese 10 nominacji), ale i tak "Strefa interesów" Jonathana Glazera poradziła sobie całkiem nieźle. Kręcona w Polsce, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych produkcja ma szansę na statuetkę w pięciu kategoriach: dla najlepszego filmu, reżysera, scenariusza adaptowanego, filmu międzynarodowego i dźwięku.

Jego możliwości w walce o najwyższą stawkę oceniła jedna z producentek, Ewa Puszczyńska. – Będziemy prowadzić kampanię oraz będziemy wyczekiwać wyników głosowania Akademii. Rezultaty nie zmienią jednak dwóch faktów: to, że mamy wyjątkowy film, który ja bez żadnego wahania nazywam dziełem sztuki oraz te pięć nominacji, które zdobyliśmy. Myślę, że chociaż jednego Oscara uda się zdobyć. Jeśli nie, to trudno. I tak mamy wspaniały film - powiedziała podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.

Współproducentka "Strefy interesów" przyznała, że inicjatorami projektu byli jego reżyser Jonathan Glazer oraz brytyjski producent Jim Wilson. – Udało nam się przy pracy stworzyć jedną drużynę, w związku z tym, nominacja jest naszą wspólną zasługą – podkreśliła Puszczyńska odpowiedzialna m.in. za dwa duże polskie sukcesy na arenie międzynarodowej, czyli "Idę" i "Zimną wojnę" Pawła Pawlikowskiego. Była również producentką "Aidy" Jasmily Žbanić, nominowanej do Oscara koprodukcji z polskim udziałem, czy "Silent Twins" Agnieszki Smoczyńskiej.

Warto wspomnieć, że na liście twórców "Strefy interesów" znajdziemy kilka polskich nazwisk. Najważniejszym z nich jest być może Łukasz Żal ("Zimna wojna", "Może pora z tym skończyć"), który odpowiada za zdjęcia do filmu. Dekoratorkami wnętrz były Joanna Kuś i Katarzyna Sikora, a kostiumy projektowała Małgorzata Karpiuk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

The Zone of Interest | Official Trailer HD | A24

Pochwały od krytyka

Nominacje do Oscarów skomentował Tomasz Raczek. Kilka miesięcy temu, przy okazji premiery "Chłopów", krytyk filmowy nie szczędził produkcji ostrych słów. Także i teraz podtrzymał swoją opinię, a pominięcie tytułu na liście "finalistów konkursu" uznał za całkowicie usprawiedliwione. Inaczej jest jednak w przypadku Puszczyńskiej.

W rozmowie z Plejadą prezenter przyznał, że "Strefa interesów" jest jego faworytem w rywalizacji o nagrodę w głównej kategorii. Podkreślił również udział polskiej producentki w sukcesie, jaki już odniósł film Glazera.

– Tu mamy prawdziwy sukces, prawdziwą przyjemność, że Ewa Puszczyńska jako pierwsza Polka i w ogóle pierwsza przedstawicielka polskiej kinematografii jest brana pod uwagę jako kandydatka do najważniejszego Oscara za najlepszy film roku. To jest ten Oscar, który uważany jest za najważniejszy, a ona jako współproducentka, gdyby ten film dostał Oscara, wyjdzie odbierać statuetkę. To jest naprawdę już w tej chwili ogromne wyróżnienie, że jest ta nominacja, i trzymam za nią kciuki i za ten film – wyznał Raczek.

Na ogłoszenie zwycięzców przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. 96. ceremonia wręczenia Nagród Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej odbędzie się w nocy z 10 na 11 marca czasu polskiego w Dolby Theatre w Hollywood.

Film "Strefa interesów" Jonathana Glazera trafi do polskich kin w piątek, 8 marca 2024 r.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w AudioteceOpen FM.

Wybrane dla Ciebie

8 Oscarów, kasowy hit. Arcydzieło Formana znów w kinach
8 Oscarów, kasowy hit. Arcydzieło Formana znów w kinach
To były wczesne objawy demencji. Żona Bruce'a zauważyła, jak się zmienił
To były wczesne objawy demencji. Żona Bruce'a zauważyła, jak się zmienił
Ostatni film kultowego duetu. Zdjęcia z nowego filmu Pasikowskiego w plenerze
Ostatni film kultowego duetu. Zdjęcia z nowego filmu Pasikowskiego w plenerze
Hit do obejrzenia w domu. W kinach zarobił blisko 400 mln dolarów
Hit do obejrzenia w domu. W kinach zarobił blisko 400 mln dolarów
Nie chcieli go w krakowskiej PWST. Po latach stał się najwybitniejszym aktorem swojego pokolenia
Nie chcieli go w krakowskiej PWST. Po latach stał się najwybitniejszym aktorem swojego pokolenia
"Tato miał problem z hazardem i alkoholem". Córka Jerzego Bińczyckiego nie ukrywa prawdy
"Tato miał problem z hazardem i alkoholem". Córka Jerzego Bińczyckiego nie ukrywa prawdy
Nowy przebój Netfliksa. Tak makabrycznej historii jeszcze nie pokazali
Nowy przebój Netfliksa. Tak makabrycznej historii jeszcze nie pokazali
Znów będą kontrowersje? Mocny zwiastun nowego filmu Smarzowskiego
Znów będą kontrowersje? Mocny zwiastun nowego filmu Smarzowskiego
Był synonimem Nowej Fali i niepoprawnym amantem. Świat kina nie przestał go opłakiwać
Był synonimem Nowej Fali i niepoprawnym amantem. Świat kina nie przestał go opłakiwać
Dwayne Johnson o roli w "Smaching Machine". "Naprawdę tego pragnąłem"
Dwayne Johnson o roli w "Smaching Machine". "Naprawdę tego pragnąłem"
Nabrała masy mięśniowej. Niemal jak Dwayne The Rock Johnson
Nabrała masy mięśniowej. Niemal jak Dwayne The Rock Johnson
Gwiazda "Plotkary" w odważnym teledysku. Wystąpiła całkiem nago
Gwiazda "Plotkary" w odważnym teledysku. Wystąpiła całkiem nago