"Zimna wojna" porwała Hollywood. Polski film zdobył trzy nominacje do Oscarów - dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego, reżysera i twórcy zdjęć. Teraz głos zabrał twórca filmu, Paweł Pawlikowski.
Oscary zwykle zaskakują nas tym, że... nas nie zaskakują. Dlatego, nauczeni doświadczeniem, zwykle na kolejne nominacje, gale i komentarze, takie jak poniższy, patrzymy przez palce. Lecz w tym roku coś się zmieniło.
Łukasz Żal opowiedział nam, co robił kilka godzin przed tym, zanim zostały ogłoszone nominacje oscarowe: - Starałem się o tym nie myśleć. Dziś rano byłem na siłowni.
Podczas 91. gali wręczenia Oscarów o złotą statuetkę powalczą dwaj wielcy reżyserzy. Ale też starzy kumple. Alfonso Cuarón i jego "polski brat", Paweł Pawlikowski.
Paweł Pawlikowski ma ogromne powody do radości. Twórca "Zimnej wojny" może nie tylko powtórzyć sukces "Idy", ale także zdobyć Oscara dla Najlepszego Reżysera. A to nie wszystko.
22 stycznia w godzinach popołudniowych poznamy oficjalne nominacje do Oscara. Prestiżowy amerykański serwis przedstawił własne typy, które są zaskakująco przychylne "Zimnej wojnie".
Już dwuznaczność tytułu filmu akcentuje nieodwracalną kulturową zmianę dokonującą się gdzieś na kolumbijskim pograniczu. Bo zamieszkujący tę ziemię lud, kultywujący lokalne zwyczaje, niegdyś na niebie widywał jedynie symbole. Teraz mierzy się z brutalną rzeczywistością.
26 lat po makabrycznej zbrodni dokonanej przez dwóch 10-latków rodzice ofiary przeżywają tamto wydarzenia na nowo. Tym razem za sprawą irlandzkiego filmowca, który ich zdaniem stanął po stronie zwyrodnialców. I może za to dostać Oscara.
Jeśli wierzyć doniesieniom zachodniej prasy, 91. gala rozdania Oscarów może odbyć się bez prowadzącego. Komik Kevin Hart zrezygnował z tej roli w grudniu. "Casting" trwa.
Zgodnie z oczekiwaniami o nominację do Oscara powalczy "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego. Szansę na statuetkę ma także Anna Zamecka, reżyserka i scenarzystka "Komunii".
Organizatorzy tegorocznej gali rozdania Oscarów mają poważne problemy. Po tym, jak komik Kevin Hart zrezygnował z bycia gospodarzem gali, rozważane jest aby tegoroczne rozdanie nagród odbyło się bez głównego prowadzącego.
Akademia Filmowa postawiła mu ultimatum: albo przeprosi za wpisy sprzed lat, albo znajdą sobie innego prowadzącego. Komik nie zamierzał po raz kolejny wracać do sprawy i zrezygnował.
Znamy tytuły filmów animowanych, które będą ubiegały się o nominację do Oscara! Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej ogłosiła właśnie listę 25 pełnometrażowych animacji, które mają szansę na prestiżową nominację. Wśród nich niestety zabrakło polskiej koprodukcji "Jeszcze dzień życia".