Najlepsze filmy 2017 - druga połowa roku zapowiada się imponująco

Ostatnie sześć miesięcy przyniosło kilka ciekawych kinowych premier. Najlepsze filmy 2017 roku jednak dopiero przed nami! Na te obrazy zdecydowanie warto czekać.

Nim się obejrzeliśmy, rok 2017 dotarł do półmetka. W tym czasie na ekrany polskich kin weszło kilka produkcji, które na długo pozostaną w pamięci widzów. Wystarczy wspomnieć o laureatach ostatniej oscarowej gali, czyli "La La Land", "Manchester by the Sea" czy "Moonlight". Bardzo dobrze przyjęte zostały także inne produkcje. Krytycy docenili chociażby "Logana", czyli pożegnanie Hugh Jackmana z postacią Wolverine'a, długo wyczekiwaną aktorską wersją "Pięknej i Bestii" oraz "Wonder Woman" ze zjawiskową Gal Gadot w roli głównej. Nie zabrakło też premier gorących polskich filmów. Furorę zrobiła m.in. "Sztuka kochania", która przyciągnęła do kin prawdziwe tłumy. Największe filmowe emocje tego roku jeszcze jednak przed nami. W ciągu najbliższych miesięcy na wielkie ekrany wejdzie co najmniej kilka obrazów, które zasługują na nieco więcej uwagi. Na co zatem warto czekać? Oto 15 najlepszych filmów drugiej połowy 2017 roku!

Wczesną jesienią swój nowy film zaprezentuje Patryk Vega. Twórca "Pitbulla" postanowił tym razem pokazać prawdziwe oblicze polskiej służby zdrowia. "Botoks", bo taki tytuł nosi obraz, opowie historie kilku bohaterów, którzy każdego dnia nie tylko próbują ratować życie innych osób, ale też uwikłane są w różnego rodzaju problemy natury osobistej. W rolach głównych m.in. Janusz Chabior, Piotr Stramowski, Agnieszka Dygant, Sebastian Fabijański, Tomasz Oświeciński, Olga Bołądź i Katarzyna Warnke. Premiera "Botoksu" zaplanowano na 29 września.

"Blade Runner 2049" to film, którego z jednej strony nie możemy się już doczekać, a z drugiej mamy wobec niego wiele obaw. Zmierzenie się bowiem z legendą oryginalnego "Łowcy androidów" może okazać się dla Dennisa Villeneuve'a bardzo bolesne. Samo nawiązanie do niepowtarzalnego klimatu dzieła Ridleya Scotta wydaje się ogromnym wzywaniem. Liczymy jednak na to, że kanadyjski reżyser stanie na wysokości zadania. "Blade Runner 2049" opowie historie oficera policji, który trafi na skrywaną przez lata informację. Jeśli wyszłaby ona na jaw, wówczas świat (a raczej jego resztki) pogrążyłyby się w chaosie. Prowadzone przez bohatera śledztwo doprowadza go do samego Ricka Deckarda - zaginionego łowcy androidów. W rolach głównych Ryan Gosling i Harrison Ford. Premiera 6 października.

3 listopada na ekranach pojawi się nowy film Darrena Aronofsky'ego - "mother!". Reżyser zaprezentuje tajemniczą historię pewnej młodej pary, której uczucie zostanie wystawione na poważną próbę, wraz ze zjawieniem się w ich domu nieproszonego gościa. W produkcji wystąpią m.in. Jennifer Lawrence, Javier Bardem, Domhnall Gleeson, Michelle Pfeiffer, Ed Harris i Brian Gleeson.

W tym roku powrócą również "Listy do M". Trzecia odsłona jednej z najpopularniejszych komedii romantycznych ostatnich lat ma ponownie przedstawić historię kilku bohaterów, których losy połączą się w cudowny sposób w trakcie świąt Bożego Narodzenia. Reżyserem "Czasu niespodzianek" jest Tomasz Konecki. W filmie zobaczymy m.in. Magdalenę Różczkę, Borysa Szyca, Izę Kunę, Danutę Stenkę, Zbigniewa Zamachowskiego, Agnieszkę Dygant, Piotra Adamczyka, Tomasza Karolaka i Wojciecha Malajkata. Premiera 10 listopada

"Najlepszy" to najnowszy film Łukasza Palkowskiego, który opowie historię inspirowaną życiem Jerzego Górskiego - rekordzisty świata w triathlonowych mistrzostwach świata i zdobywcy tytułu mistrza na dystansie Double Ironman. Obraz ukaże mordercze przygotowania do zawodów oraz wzloty i upadki głównego bohatera. Jego sukces nie byłby możliwy, gdyby nie dwie ważne kobiety. W rolach głównych Jakub Gierszał, Tomasz Kot, Arkadiusz Jakubik, Kamila Kamińska i Magdalena Cielecka. Film wejdzie do kin 17 listopada.

Tradycyjnie już końcówka roku będzie wielkim świętem dla fanów "Gwiezdnych wojen". 14 grudnia do kin trafi ósma część cyklu, która zatytułowana została "Ostatni Jedi". W ścisłej tajemnicy trzymane są informacje dotyczące fabuły produkcji. Wiadomo, że będzie ona bezpośrednią kontynuacją "Przebudzenia mocy", a w rolach głównych zobaczymy Daisy Ridley, Johna Boyega, Adama Drivera, Oscara Isaaca, Domhnalla Gleesona oraz zmarła w zeszłym roku Carrie Fisher. Reżyserem obrazu jest Rian Johnson.