Lawa. Opowieść o "Dziadach" Adama Mickiewicza
Opowieść o "Dziadach" Adama Mickiewicza.
Tadeusz Konwicki znany polski pisarz i reżyser związany swoją twórczością z Wilnem i Wileńszczyzną, jako pierwszy postanowił przedstawić swoją wizję "Dziadów" w wersji filmowej.
W swoim dramacie reżyser ukazał także czasy współczesne, świat XX wieku, wspólczeny obraz Warszawy, tłumy podczas spotkania z papieżem, a także okrutne wspomnienia II wojny światowej (getto, Katyń). Konrada przedstawił w dwóch postaciach, jako młodzieńca (tę rolę zagrał debiutant Artur Żmijewski) oraz człowieka dojrzałego, obarczonego doświadczeniami tego wszystkiego, co zdarzy się później, człowieka który zna przeznaczenie swego narodu. W roli Konrada w starszym wieku wystąpił Gustaw Holoubek, jego monolog - jak pisali krytycy - to najwyższy poziom gry aktorskiej.
Okolice Wilna. W przeddzień Święta Zmarłych i prastarego, nocnego obrządku Dziadów, w rodzinnym, zrujnowanym dworku zjawia się widmo Poety. Powrócił w strony swojej młodości, by raz jeszcze przeżyć wspomnienie romantycznej miłości do Maryli i dramatyczne wydarzenia związane z grupą wileńskich konspiratorów-patriotów. Na cmentarzu Guślarz rozpoczyna obrządek Dziadów. W tłum wieśniaków, ludzi z różnych epok, wmieszał się Gustaw. Przychodzą kolejne zjawy: Pan, Dziewczyna, Dzieci...
W mieście kozacki patrol dokonuje aresztowań młodych spiskowców. Poeta odwiedza chatkę Księdza, wspominając przy nim swą miłość do Maryli. Ksiądz rozpoznaje w przybyszu Gustawa - swego przybranego syna. Na Zamek Królewski w Warszawie zajeżdżają w powozach goście nowego Senatora. W celi wileńskiego więzienia Gustaw przeistacza się w Konrada. Świadkiem tej metamorfozy jest milcząca zjawa Poety...
Podziel się opinią
Komentarze