bruce lee

Z okazji 50. rocznicy premiery na ekranach amerykańskich kin ponownie można było obejrzeć "Wejście smoka". "To absolutny klasyk. Arcydzieło nie tylko w swoim gatunku" – napisali przedstawiciele National Film Preservation Board, uzasadniając dodanie filmu z Bruce’em Lee do listy tytułów wchodzących w skład dziedzictwa kulturalnego Stanów Zjednoczonych.

Roy Horan miał wiele pasji i doświadczeń zawodowych. Był dyrektorem sprzedaży w dużej firmie, wykładowcą na uczelni w Hongkongu, prowadził naukowe badania nad kreatywnością. Był także absolwentem słynnej szkoły sztuk walki, dzięki temu miał zaszczyt stoczyć przed kamerą walkę z Bruce'em Lee i Jackie Chanem. Roy Horan zmarł w wieku 71 lat.

Bruce Lee to niekwestionowana legenda kina kopanego. Jednak okazuje się, że aktor i mistrz sztuk walki nie był do końca krystaliczny – właśnie wyszło na jaw, że jego problemem było nadużywanie narkotyków.

25 lipca 2020 r. w wieku 83 lat zmarł John Saxon. Samo nazwisko być może niewiele mówiło przeciętnym kinomanom i kinomankom, jednak trudno znaleźć kogokolwiek, kto nie kojarzyłby jego przystojnej twarzy o wyrazistych rysach i głębokim, sugestywnym wzroku – w filmach najczęściej wbitym w złoczyńcę, któremu miał zamiar złoić tyłek.

Quentin Tarantino w "Pewnego razu… w Hollywood" przedstawił pojedynek Bruce'a Lee z kaskaderem granym przez Brada Pitta. Fragment wywołał oburzenie rodziny mistrza kung fu, a zarazem pojawiło się tam kilka technicznych błędów.

"Pewnego razu… w Hollywood" miało trafić do kin w Chinach 25 października, ale tamtejszy rząd zdecydował o wstrzymaniu premiery. Powód pozostaje tajemnicą, natomiast Tarantino przedstawił jasne stanowisko w tej sprawie.

W mediach pojawia się coraz więcej opinii na temat najnowszego filmu Quentina Tarantino. Shannon Lee miała już okazję go zobaczyć i ma zastrzeżenia co do filmowego portretu jej ojca. - Został przedstawiony jako arogancki dupek i narwaniec - stwierdziła w najnowszym wywiadzie.

Mika Moh został obsadzony w roli legendarnego aktora i mistrza sztuk walki w nowym filmie Quentina Tarantino. Trudno sobie wyobrazić lepszego kandydata.