Najbardziej oczekiwane filmy polskie 2018 roku. Jest na co czekać

Najbardziej oczekiwane filmy polskie 2018 roku. Jest na co czekać
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Łukasz Knap

06.01.2018 | aktual.: 07.01.2018 18:40

Jedna z najlepszych polskich komedii ostatnich lat, Smarzowski o Kościele, "Pitbull" w reżyserii Władysława Pasikowskiego i wyczekiwany nowy film twórcy "Idy".

Rok 2018 przyniesie wiele filmowych niespodzianek. Zobaczcie, na które warto czekać najbardziej.

1 / 8

"Trzy" reż. Wojciech Smarzowski

Obraz
© East News

O nowym filmie Wojciecha Smarzowskiego nie wiemy za wiele poza tym, że jego głównymi bohaterami będą trzej duchowni. Sam reżyser opowiadał wcześniej, że przeszkadza mu w Kościele brak rozliczenia z afer pedofilskich. - Nie ma ani w mediach, ani w klerze potrzeby oczyszczenia się. No i najważniejsze: są ofiary, nimi się trzeba zająć. To jest coś, co mnie uwiera, co mnie boli. I co pewnie znajdzie odbicie w moich kolejnych filmach. Bo nie ma u mnie na to zgody - mówił reżyser w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".

W nowym filmie zagrają m.in. Robert Więckiewicz, Arkadiusz Jakubik, Iza Kuna, Iwona Bielska, Jacek Braciak i po raz pierwszy u Smarzowskiego - Janusz Gajos.

Biorąc pod uwagę roliczeniowy charakter wcześniejszych filmów twórcy "Drogówki", wiele wskazuje na to, że o "3" będzie mówiła cała Polska.

Premiera najprawdopodobniej na Festiwalu w Gdyni w 2018 r.

2 / 8

"Atak paniki" reż. Paweł Maślona

Obraz
© Materiały prasowe

Jeden z najciekawszych polskich debiutów ostatnich lat i brawurowa komedia, w której widzimy bohaterów rzadko widzianych w polskim kinie. Bohaterów, którym puszczają nerwy. Wśród nich znaleźli się m.in. gwiazda seks-kamerki, impulsywny kelner, małżeństwo wracające z wakacji, wzięta pisarka czy ciężarna panna młoda.

- Poza pierwszoligową realizacją i czarnym jak smoła, niebojącym się wulgarności humorem, clou programu stanowi obsada. I to jaka! Do współpracy zaproszono m.in. Magdalenę Popławską, Artura Żmijewskiego, Grzegorza Damięckiego, duńskiego aktora Nicolasa Bro, dawno niewidzianą Dorotę Segdę, a nawet Annę Romantowską czy Zdzisława Wardejna. Każdy z nich, nie ważne czy pojawia się na dłużej, czy gra kilkusekundowy epizod, wycisnął ze swojej roli ostatnie soki - pisze w recenzji Grzegorz Kłos.

Premiera 19 stycznia.

3 / 8

"Plan B" reż. Kinga Dębska

Obraz
© Materiały prasowe

Film o miłości. Bohaterów filmu poznajemy kilkanaście dni przed Walentynkami, w chwili, gdy w ich życiu wydarza się coś całkiem nieoczekiwanego. Sytuacje, z którymi się konfrontują, prowadzą do zaskakujących rozwiązań. Wnoszą w ich życie nową jakość, za sprawą przypadku, bądź zrządzenia losu. Dają nadzieję na odnalezienie prawdziwych uczuć i autentycznych więzi.

Premiera 2 lutego 2018 r.

4 / 8

"Zimna wojna" reż. Paweł Pawlikowski

Obraz
© Materiały prasowe

Tym razem twórca nagrodzonej Oscarem "Idy" opowie historię rozgrywającą się w latach 50. i 60. XX wieku.

Na tym tle rozegra się historia trudnej miłości dwojga ludzi, którzy nie potrafią być ze sobą i jednocześnie nie mogą bez siebie żyć. Jednym z głównym bohaterów filmu będzie... muzyka, będąca połączeniem polskiej muzyki ludowej z jazzem i piosenkami paryskich barów minionego wieku.

W obsadzie: Joanna Kulig, Tomasz Kot, Borys Szyc, Agata Kulesza, Adam Woronowicz, Adam Ferency. Scenariusz Pawlikowski napisał wspólnie ze zmarłym w ub.r. Januszem Głowackim.

Film będzie miał najprawdopodobniej premierę w maju na festiwalu w Cannes.

5 / 8

"Krew Boga" reż. Bartosz Konopka

Obraz
© Materiały prasowe

Bartosz Konopka dał się poznać jako twórca nominowanego do Oscara "Królika po berlińsku" i osobistego "Lęku wysokości". Jego nowy film "Krew Boga" jest zapowiadany jako refleksja nad istotą wiary i Kościoła, która ma przypominać dzieła Nicolasa Windinga Refna oraz serialowy hit "Gra o tron".

Fabuła jest osadzona w średniowieczu.

W rolach głównych występują Krzysztof Pieczyński, Karol Bernacki, Wiktoria Gorodeckaja, aktorka Teatru Narodowego w Warszawie oraz jeden z najoryginalniejszych współczesnych performerów – Francuz Olivier de Sagazan.

6 / 8

"Pitbull. Ostatni pies" reż. Władysław Pasikowski

Obraz
© Materiały prasowe

Nad nowym "Pitbullem" czuwa autor jego scenariusza i reżyser Władysław Pasikowski – twórca filmów, które na długie lata zapadły w pamięci polskiej publiczności, w tym m.in. obu części "Psów", "Krolla", "Jacka Stronga" oraz serialu "Glina".

- Staję na planie "Pitbulla 3" jak przed największym wyzwaniem w życiu. Przyjdzie mi się bowiem zmierzyć nie tylko z gigantycznym sukcesem finansowym poprzednich dwóch części, ale także z legendą i doskonałością serialu sprzed 12 lat. Nasz film nie będzie to jednak prosty miks artystycznego serialu sprzed lat i kasowych filmów z zeszłego roku, ponieważ… zmienił się reżyser i scenarzysta. Próbuję nakręcić sensacyjny film tak, jak potrafię najlepiej zrobić to ja. Nie imituję stylu mojego znakomitego poprzednika. Może stąd tytuł filmu "Pitbull. Ostatni pies"- mówił scenarzysta i reżyser Władysław Pasikowski.

Premiera 15 marca 2018 r.

7 / 8

"Kamerdyner" reż. Filip Bajon

Obraz
© film polski

Akcja filmu opowiada historię pruskiego rodu von Krauss zamieszkującego w okolicy Pucka, jak również miłości pomiędzy kaszubskim chłopcem Mateuszem a niemiecką arystokratką Maritą. Akcja ma rozgrywać się w latach 1900-1945

- To będzie wielki film i nie boję się tego słowa. Kino przez duże "K", rozmach, historia, epickość. Gram chłopaka, który urodził się w dość kontrowersyjnych okolicznościach, urodziła go służąca rodziny arystokratycznej. Jest wybitnie uzdolniony muzycznie, gra na fortepianie i zakochuje się w swojej siostrze. I to jest istota tej historii, opowiedziana w latach 1900-1945 na Kaszubach. Kawał historii Polski i tego rejonu - zapowiadał w wywiadzie grający główną rolę Sebastian Fabijański.

W obsadzie: Sebastian Fabijański (Mateusz Kroll), Marianna Zydek (Marita von Krauss), Borys Szyc, Kamilla Baar, Janusz Gajos, Anna Radwan

Premiera zapowiadana jest na Festiwal w Gdyni w 2018.

8 / 8

"Twarz" reż. Małgorzata Szumowska

Obraz
© ONS.pl

"Twarz" jest opisywany jako współczesna baśń o człowieku, który stracił twarz w wypadku. Po nowatorskiej operacji otrzymuje nową i wraca do rodzinnej miejscowości, ale ludzie nie wiedzą, jak go traktować. Staje się dla nich kimś obcym. Oprócz Mateusza Kościukiewicza w obsadzie znaleźli się również: Agnieszka Podsiadlik, Małgorzata Gorol i Roman Gancarczyk.

Film będzie miał premierę na Berlinale (15.02 – 25.02), gdzie reżyserka zdobyła Srebrnego Niedźwiedzia za film "Body/Ciało" dwa lata temu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (517)