netflix(strona 21/31)

Podczas pierwszego w historii eventu WitcherCon, Netflix zaprezentował filmową zapowiedź nowego projektu, którego akcja rozgrywać się będzie w uniwersum wiedźmina. Będzie to animacja zatytułowana "Wiedźmin: Zmora Wilka". Znamy już także datę premiery filmu oraz polską obsadę głosową.

Przed kilkoma dniami w serwisie Netflix pojawiła się ostatnia część trylogii "Ulica Strachu". Ta przebojowa seria w ostatnich tygodniach w wielu krajach była najpopularniejszą oryginalną produkcją platformy streamingowej. Jednak w Polsce nie wzbudziła podziwu.

Jeden z najpopularniejszych i najlepszych seriali dla młodzieży "Sex Education" wkrótce ponownie znajdzie się na czele najchętniej oglądanych produkcji na platformach streamingowych. Netflix podał właśnie datę premiery trzeciego sezonu i zaprezentował filmową zapowiedź.

Od 16 lipca w serwisie Netflix można oglądać całą trylogię horrorów pt. "Ulica strachu". To całkiem udany, ambitny i interesujący projekt, szczególnie dla fanów strasznych filmów.

Pośród sierpniowych tytułów, które Netflix wprowadzi do swojej oferty na zasadzie wykupionej licencji, znalazło się sporo klasyków oraz przynajmniej jeden gorący tytuł – "Bloodshot". Film akcji w kinach został "zmieciony" przez pierwszą falę pandemii. Ciekawe, jak poradzi sobie w telewizji internetowej.

"Jedna na milion" - pisze Miranda McKeon, którą widzowie poznali dzięki roli w "Ania, nie Anna" Netfliksa. To rzadki przypadek, ale 19-letnia aktorka choruje na nowotwór piersi.

Nandini Mehta wzniosła pozew do sądu przeciwko byłemu pracodawcy. Twierdzi, że padła ofiarą uprzedzeń rasowych związanych z płcią i rasą, a została zwolniona po wyrażeniu obaw na temat unikania zobowiązań podatkowych przez Netflix. Mehta odpowiedzialna była za rynek w Indiach.

- Chcieliśmy stworzyć prawdziwie równy świat, w którym kobietom nie przychodzi nawet do głowy, że czegoś nie mogą zrobić ze względu na swoją płeć - mówią producenci "Sexify". Serial Netfliksa zdobył ogromną popularność na całym świecie. Teraz twórcy ogłosili, że pracują nad drugim sezonem. W rozmowie z WP mówią, jak radzą sobie z presją i oczekiwaniami, które mają wobec nich widzowie nie tylko w Polsce.

Serial "Przeklęta" miał premierę w lipcu ubiegłego roku. Na początku cieszył się popularnością, ale, jak się okazało, to nie wystarczyło, aby wyłożyć pieniądze na drugi sezon. Netflix oficjalnie poinformował, że rozwiązał kontrakty z aktorami i twórcami serialu.

Nowy oryginalny serial Netfliksa "Książęta" łączy wszystkie ulubione tematy współczesnego widza streamingowego: ciekawe i rozbudowane wątki główne i poboczne, młodą, nieopatrzoną obsadę, zakończenia każdego odcinka mocno trzymające w napięciu, do tego ciągłą obietnicę czegoś więcej. Bardzo udana propozycja ze Szwecji.

Na pierwszy tydzień lipca Netflix przygotował kolejną porcję oryginalnych premierowych produkcji. Dodał też do swojej oferty nowe filmy na licencji. Przebojem na pewno stanie się polski serial "Rojst '97. Miłośnicy horrorów sięgną zapewne po "Midsommar. W biały dzień".

Od razu zaznaczmy… Choć jest to kontynuacja kinowego hitu, na dużym ekranie jej nie zobaczymy. Przed trzema miesiącami Netflix wykupił bowiem prawa do filmowego projektu "Na noże" i kolejne części przeboju z Danielem Craigiem będzie można obejrzeć jedynie na platformie streamingowej.

Przed kilkoma dniami na największej platformie streamingowej pojawił się nowy serial "Sex/Life". Intrygujący tytuł i pikantna fabuła sprawiły, że premierowym tytułem zainteresowali się widzowie Netfliksa na całym świecie. W Polsce romantyczny dramat o "kobiecych pragnieniach" z miejsca stał się przebojem.

Dla jednych królowa balu, dla innych lalka Barbie. Rebel Wilson pokazała w sieci zdjęcia z planu swojego najnowszego filmu. Intensywnie różowa kreacja idealnie podkreśla odchudzoną sylwetkę aktorki. W końcu w filmie Wilson wciela się w rolę cheerleaderki.

Pierwszy sezon "Wiedźmina" okazał się jednym z największych "streamingowych" przebojów w historii. Miał świetne wyniki oglądalności, ale widzowie i krytycy nie szczędzili cierpkich słów pod adresem produkcji Netfliksa. Producenci obiecują, że drugi sezon będzie dużo lepszy.

Nie francuskie, nie brytyjskie, nie włoskie, lecz hiszpańskie filmy cieszą się ostatnio największą popularnością pośród oryginalnych produkcji Netfliksa. W tym tygodniu pojawił się kolejny przebój z Półwyspu Iberyjskiego – "Xtreme".

Najnowszy film na Netfliksie bije rekordy popularności. Produkcja, która opowiada prawdziwą historię, wywołała spore poruszenie wśród widzów.

W ostatnich dniach Netflix opublikował listę tytułów, z którymi pożegna się w ostatni dzień maja. W tym miesiącu największa platforma streamingowa usunie wyjątkowo dużo kinowych przebojów, na czele z "Poszukiwaczami zaginionej arki" czy "World War Z". Z oferty zniknie także ostatni film Andrzeja Wajdy.

"Armia umarłych" to kolejny głośny film od Netfliksa. To połącznie kina akcji z horrorem zombie nie zrobiło może większego wrażenia na krytykach, ale za to fani są rozwścieczeni. Okazuje się, że Zack Snyder nie zauważył jednej istotnej rzeczy…

"Armia umarłych" Zacka Syndera zadebiutowała na Netfliksie 22 maja i od razu we wszystkich krajach stała się najpopularniejszym tytułem VOD. Niewielu widzów jednak wie, że jedna z postaci została dodała do filmu komputerowo. W miejsce aktora oskarżonego o molestowanie.